Zaniedbane
no wiecie ja ją znam od kołyski i mnie to nie dziwi , że nie wchodziła (ja zresztą też ) bo cdziennie mieliśmy albo jakieś sprawdziany,kartkówki,dyktanda. A lekcji to my zbyt wcześnie nie kończymy.zresztą ona chodzi też jeszcze na zajęcia dodatkowe, czasem sama się dziwie jak ona wyrabia. Ostatnio lekcje robiła prawie do 22,00! więc się jej nie dziwcie! Przecież nic na to nie może poradzić!neutralny


  PRZEJDŹ NA FORUM